Dookoła wszystko się zmienia, czasami obraca o 180 stopni - to właśnie wtedy czujemy, że świat stanął do góry nogami. Mimo to jesteśmy szczęśliwi, bo być może ten ruch sprawi, że teraz wszystko będzie inaczej - spódnica jest tego najlepszym symbolem. W intensywnym czerwonym odcieniu pokazuje jak bardzo zdecydowane muszą być nasze kroki, aby znaleźć w sobie siłę na rewolucję. W zależności od tego jak zostanie obrócona, to wciąż będziemy my! Akceptując zmiany, akceptujemy samych siebie i nie ważne jaki stopień obierzemy nasza osobowość wygrywa!
Kwintesencja naszego stylu nie jest to, co na siebie włożymy ponieważ wydaje się nam być modne, ale to w czym będziemy czuły się sobą. Ja odnajduje się w niezwykłości, kocham oryginalność za, którą kryje się artystyczna wolność. Wolność jest potężna ponieważ otwiera nam drogę do nieodkrytego świata, w którym właśnie zamierzam się znaleźć...
top - vintage
gloves - Wittchen
shoes - Gino Rossi
co ja się będę rozpisywać - zmysłowe są te zdjęcia.
OdpowiedzUsuńBardzo!
Spódnica jest szałowa, Ty wypadasz tu jak rasowa kobieta-wampk!
Jest czadowo :)!
*wamp (rzecz jasna)
OdpowiedzUsuńPo prostu świetne zdjęcia!Super wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
puszczykowsky.pl
Zdjęcia robią ogromne wrażenie. Mega zdjęcia !!
OdpowiedzUsuńGenialna jest ta spódnica!
OdpowiedzUsuńJesteś boska ! Wracaj do blogowania.
OdpowiedzUsuńButy ! ! !
OdpowiedzUsuńjesteś Boginą.
OdpowiedzUsuńNa 100 procent ten blog pokaże mojej małżonce. Ona z tego blogu naprawdę dowie się dużo.
OdpowiedzUsuń