W oddali słyszę stukot butów - wydają się należeć do kobiety. Krok jest coraz głośniejszy, a postać zdaje się być coraz bliżej. Wyobrażam sobie ją jako pewną siebie kobietę, śpieszącą się na służbowe spotkanie. Po chwili obraz jest już coraz bardziej wyraźny, ubrana w dopasowane kremowe spodnie, zamszowy czarny żakiet i kontrastową pomarańczową torebkę wzbudza moje zainteresowanie.
Dzisiaj postaram się odtworzyć jej obraz...
Najwyższy czas oderwać się choć trochę od pracy i zaczerpnąć odrobiny relaksu. Mimo weekendowego słodkiego lenistwa pozostaję jednak w biurowym klimacie. Dzisiejsza propozycja to połączenie kontrastowych kolorów - bieli i beżu ze zdecydowaną czernią i soczystą nadającą charakteru pomarańczą. Masywny, zamszowy żakiet został złagodzony jasnym body. Niebotyczne buty wydłużyły zdecydowanie nogi i sprawiły, że spodnie o długości 3/4 nie skróciły optycznie sylwetki.
Dziękuję za użyczenie cudownej scenerii do zdjęć firmie INLOGIC
photo - kondziela.com / Hala INLOGIC
jacket - Camaieu
pants - United Colors of Benetton
body - Intimissimi
shoes - New Look
bag - Gino Rossi
watch - Deja vu
śwetnie! super torebka :)
OdpowiedzUsuńi konrast i wybór body (ale każda wciągnięta w spodnie bluzka też by mi się podobała!) zdecydowanie pochwalam - wyszło stylowo, elegancko, ale mało nudno!
OdpowiedzUsuńi z pazurem trochę ;)
ja tak lubię - jestem na "tak" :)
Ciekawy zestaw, ładnie wszystko ze sobą się komponuje :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz ! Podoba mi się :)
Podoba mi się bardzo!
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, taka niekonwencjonalna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Piękna stylizacja! 100% klasyki :)
OdpowiedzUsuńSPIKED-SOUL.BLOGSPOT.COM
SPIKED-SOUL FACEBOOK
BLOGLOVIN
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia!
Elwira
Jesteś niesamowicie piękna !
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń