Niesamowity klimat stworzyło również miejsce – zabytkowa piwnica Bootvina Music Club. Głównym celem imprezy było promowanie ekologicznych postaw, poprzez ograniczenie zbędnych odpadów, którymi są niestety nasze niechciane ciuszki. Poza ubraniami największą uwagę przykuwała ręcznie robiona biżuteria. Wykonana na szydełku, pleciona z oryginalnymi kamieniami i z niesamowitą dawką kolorów. Przypominała trochę etniczne klimaty, które tak bardzo uwielbiam. Z imprezy nie wyszłam oczywiście z pustymi rękami, zakupiłam ręcznie robiony naszyjnik, który na pewno ukaże się w którejś z moich stylizacji. Do mojej szafy dołączyła również bluzeczka z oryginalnymi wzorami o kolorystyce, żółci bieli oraz czerni. Tym, którym się nie udało odwiedzić Babiego Targu mogę zapewnić, że to na pewno nie ostatnie takie wydarzenie w Szczecinie, gdyż impreza odbywa się cyklicznie.
Na targach mogłyście zakupić ręcznie robione rzeczy takich firm jak:
kolczyki: Vestra, Dragonfly
ręcznie robione maskotki: Tybopi
zdjęcia: kondziela.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz