Idzie jesień, właściwie już przyszła… Liście tańczą na wietrze jak oszalałe i nie interesuje ich w jakim podążają kierunku. Niesie je chęć zaczerpnięcia odrobiny szczęścia. Wtóruje im niepowtarzalny świst, który zagłusza ciszę. Nic nie jest pewne - przyroda często płata nam figle. Potrafi zaskoczyć tak niespodziewanie, że mimo pory w której wszystko na chwilę zamiera przez mróz mogą przebić się kwiaty. Wyjątkowe, pachnące, takie, które pokonały wszystko i sprawiły, że niemożliwe stało się rzeczywistością.
Taka właśnie jest dzisiejsza stylizacja, czysta, nieprzewidywalna i przebijająca się wśród pięknej, złotej jesieni...
photo - kondziela.com
jumpsuit - lucluc.com
shoes - Gino Rossi